Tag Archives: europa
2 października 2014

Kopenhaga – jednodniowa wycieczka

Bilety lotnicze można kupić tanio lub drogo. Można je też nabyć za darmo i do tego nie wykorzystać żadnych mil/punktów etc. Tak po prostu. Tak właśnie wyglądała historia z biletami do stolicy Danii, Węgier i Austrii. W poniedziałek 15 września rozpoczynaliśmy naszą przygodę o lotu do Kopenhagi liniami AirBerlin. (więcej…)



9 września 2014

Dzień wodospadów

Kolejnego dnia wyruszamy od razu po śniadaniu, które ponownie sami przygotowujemy sobie w hostelowej kuchni. Zabieramy bagaże, oddajemy klucze od pokoju, co równa się ze zwróceniem kaucji w wysokości 1000 ISK i jedziemy dalej drogą numer 1. Długość tej drogi to 1332 kilometrów, a tuż obok niej można znaleźć większość z najpopularniejszych atrakcji na wyspie. Nadal na niej znajdują się mosty jednopasmowe, na których panuje zasada kto pierwszy ten lepszy. (więcej…)



7 września 2014

Przez Rejkiawik do Akureyri

Pierwszy dzień objazdu dookoła wyspy był już tak samo intensywny, jak wszystkie kolejne. Do zrobienia ponad 400 km, ale w takiej scenerii, jaką oferuje Islandia podróż w ogóle nie dłuży się i jest przyjemna. Ruch na drodze jest niewielki, dzięki czemu możemy spokojnie podróżować. (więcej…)



7 września 2014

Nie zauważyć złej taryfy, czyli początek wyprawy na Islandię

Nasza kolejna wycieczka była „podyktowana” świetnymi cenami greckiego pośrednika AFT, który w maju tego roku pozwalał na zakupy prawie darmowych biletów. Właśnie w ten sposób nabyliśmy przeloty na trasie Berlin – Oslo w dwie strony oraz Oslo – Keflawik w jedną stronę. Ostatni bilet z Islandii do Oslo udało się kupić poprzez edreams.it z odpowiednim kodem zniżkowym w liniach lotniczych SAS, które mają najlepszy przelicznik milowy w programie Miles&Bonus. Noclegi w całości kupowaliśmy przez Airbnb z wykorzystaniem zgromadzonych środków oraz dzięki „sposobowi” na ominięcie minimalnej kwoty rezerwacji. (więcej…)



2 września 2014

Druga część intensywnego weekendu w Pradze

Drugi dzień w Pradze zaczynamy śniadaniem w hotelowej restauracji. Ludzi sporo, ale jedzenia nie brakuje. No może poza owocami i warzywami, które są na wykończeniu, ale nikt ich nie donosi. Cóż nauczka na jutro, żeby przyjść wcześniej.

Dzisiaj nasz spacer po stolicy Czech obejmuje przede wszystkim Hradczany – założone około roku 880 przez księcia Brzetysława i przez stulecia były siedzibą czeskich książąt oraz królów. Hradczański kompleks zamkowy jest największym zamkowym kompleksem na świecie. Na obszarze 1,51 km2 znajduje się niezliczona ilość zabytków. Do najciekawszych zaliczyć można katedrę św. Wita na której wieżę postanowiliśmy wejść, pomimo opłaty ok. 15 złotych. Na górę prowadzi około 300 schodów, ale widok z góry rekompensuje trudy. Jeszcze na wzgórzu zjadamy smaczne podane na słodko zwijane ciasto (niestety nie wiem jak się nazywało). Później schodzimy zielonym parkiem w kierunku mostu Karola, żeby zaraz wybrać jedną z restauracji na kawę i piwo. Trochę pudło, bowiem ceny okazują się w porównaniu do innych miejsc bardzo wysokie. Szybko postanawiamy iść dalej. (więcej…)



1 września 2014

Długi weekend w stolicy Czech

Ruszamy do Pragi. Odprawa na lotnisku szybciuko, przejście fast trackiem do hali odlotów i już po chwili siadamy przy bramce. Boarding na czas. Musimy podjechać autobusem do samolotu, ponieważ polecimy malutkim ATR 42, który bierze na pokład chyba mniej niż 50 osób. Udało się dostać miejsca w pierwszym rzędzie po lewej stronie, co gwarantowało nam więcej miejsca na nogi. (więcej…)



10 sierpnia 2014

DoubleTree by Hilton Hotel w Warszawie – relacja z pobytu

8 sierpnia wybraliśmy się prosto z Pleszewa do Warszawy. Co to znaczy prosto? Przez Poznań, gdzie z dworca głównego podjechaliśmy dzięki Blacklane na lotnisko im. H.Wieniawskiego w Poznaniu. Mieliśmy godzinę do odlotu. Weszliśmy do saloniku, gdzie napiliśmy się kawy i zjedliśmy kanapki (tak, tym razem były dostępne kanapki). Nasz lot był prawie punktualny i trwał zaledwie 40 minut.

Lecieliśmy przez strefę turbulencji – bardzo ciemne chmury, przez co trochę trzęsło. Po wylądowaniu ponad 20 minut czekania na bagaż i ponownie Blacklane z szoferem o niepolskim nazwisku zawieziono nas do hotelu DoubleTree by Hilton Hotel & Conference Centre Warsaw, który znajduje się 19 km od lotniska F.Chopina. Na miejscu zostaliśmy bardzo mile przywitani ciepłym ciastkiem z czekoladą (genialny smak) i otrzymaliśmy pokój na 2 piętrze typy Executive z dostępem do Bussines Lounge. Jest on dla Gości w pokojach o podwyższonym standardzie 7 dni w tygodniu w godz. 7:00 – 23:00. W komfortowej przestrzeni z tarasem zlokalizowanej na poziomie +2 oferuje:

  • bufet śniadaniowy 7:00 – 10:00
  • napoje gorące (kawa, herbata, czekolada) 11:00 – 23:00
  • napoje zimne 7:00 – 23:00
  • przekąski i Cocktail Hour 18:00 – 20:00

To wszystko dzięki złotemu statusowi w sieci Hilton. Jak się później okazało byliśmy jedynymi gośćmi, który posiadali takie uprawnienia. Personel zapytał czy ma nam przygotować śniadanie w saloniku czy może przynieść do pokoju. Już od początku lekko nas zawstydzili. Ustaliliśmy jednak, że zjemy śniadanie standardowo w hotelowej restauracji.

Nasz pokój był bardzo przestronny i pachniał nowością. Dosłownie do niczego nie można było się przyczepić. Nowoczesne i przestronne pokoje wyposażone są w telewizor z płaskim ekranem oraz łóżka marki Sweet Dreams. W łazienkach znajdują się ręczniki, suszarka do włosów i bezpłatny zestaw kosmetyków. Do tego w łazience zainstalowane są głośniki co pozwala na słuchanie telewizji pod prysznicem. W pokoju zestaw do kawy i herbaty.

Tego dnia poszliśmy o 18 do saloniku, żeby coś zjeść. Tutaj dostępne owoce, mięso na ciepło, sosy, różne przekąski i napoje ciepłe oraz zimne. Napiliśmy się również dobrego białego i czerwonego wina. Nie było mocnych alkoholi czyt. wódki i rumu.

W okolicy hotelu nie ma sklepów. Najbliżej jest do stacji benzynowej ok. 300-400 metrów.

Rano serwowane jest w restauracji śniadanie. W sobotę od 8 do 11. O tym co można zjeść przekonacie się na poniższych zdjęciach. Wszystko świeże i bardzo dobre. Największą radość sprawiły mi jednak borówki oraz maliny. Z konkretów na pewno łosoś oraz naleśniki z serem. W czasie naszego pobytu spotkaliśmy w hotelu DoubleTree by Hilton Hotel Annę Wyszkoni oraz piłkarzy Legi Warszawa.

Po śniadaniu poszliśmy zobaczyć strefę rekreacyjną. Siłownia jest wyposażona w genialny sprzęt Precor. Bieżnie, rowerki czy orbitreki wyposażono w duże dotykowe ekrany z dostępem do Internetu (nie działała telewizja). Podczas biegania mogliśmy oglądać filmy z YouTube. Wszystko nowe i niezniszczone, jak w innych hotelach, które odwiedzaliśmy w przeszłości.

Hotel Hilton oferuje również basen dla gości, jacuzzi oraz saunę suchą i parową. Goście otrzymują ręczniki i kluczyki do szatni. Basen typowo rekreacyjny, raczej za mały do pływania. Jacuzzi sporej wielkości z leżakami w wodzie. Znajduje się ono w specyficznym pomieszczeniu, gdzie panuje bardzo przyjemny nastrój. To sprawia, że łatwo się zrelaksować i odpocząć.

Przy hotelu znajduje się duży ogród, z leżakami, stolikami oraz ścieżkami do spacerowania. Wszystko bardzo zadbane. Dobrze, że był słoneczny dzień, to też mogliśmy trochę poopalać się w ciszy i spokoju.

Pomimo, że zgłosiliśmy późny check out (o 14:00) to nasze karty przestały działać. Nie mogliśmy windą wjechać na 2 piętro (wymaga ona karty). Obsługa zareagowała natychmiast. Pani manager pojechała z nami do pokoju, a tam już czekał pan z obsługi z nową kartą. Byliśmy zaskoczeni tak szybkim działaniem.

Ogólnie rzecz biorąc DoubleTree by Hilton Hotel w Warszawie jest w tym momencie naszym numerem 1 w stolicy. Przy cenie około 200 złotych za pobyt w pokoju dwuosobowym to dobry wybór. Kiedy jednak mamy złoty status i otrzymujemy jeszcze dostęp do saloniku i pokój o najwyższym standardzie, to wybór staje się idealny! Polecamy przede wszystkim za czystość, genialną obsługę oraz doskonałe zaplecze.

IMG_0780

IMG_0783

IMG_0925

IMG_0924

IMG_0918

Piękny ogród przy hotelu

IMG_0916

Ciastko podane w dzień wykwaterowania

IMG_0905

IMG_0903

IMG_0888

Jacuzzi tylko dla nas 😉

IMG_0871

IMG_0870

Niesamowicie wygodne kanapy przy basenie

IMG_0868

IMG_0864

IMG_0863

IMG_0855

Restauracja, gdzie jedliśmy śniadanie

IMG_0850

IMG_0849

IMG_0848

IMG_0847

IMG_0843

IMG_0842

IMG_0841

IMG_0825

IMG_0810

Executive Lounge

IMG_0807

IMG_0806

IMG_0805

IMG_0803

IMG_0791

Powitalne ciasteczko

IMG_0785



5 sierpnia 2014

Urzekający Budapeszt w dzień i w nocy

Rejs trwał dosłownie 35 minut i był bardzo spokojny. Z lotniska w Budapeszcie dojechaliśmy do stacji metra autobusem 200E. Bilet można kupić u kierowcy za 450 HUF. Dalej już poruszaliśmy się metrem. Dojazd do hotelu Golden Park 4* wymagał jednej przesiadki, a później minutowego spaceru. Dostaliśmy schludny pokój, zostawiliśmy bagaże i ruszyliśmy na miasto. (więcej…)