Archive | Malezja RSS feed for this section
10 czerwca 2017

Kuching – co warto zobaczyć?

_MG_7771

Pierwszy dzień w Malezji, a dokładniej w Kuching zaczynam od wyłączenia budzika o godzinie 6 i śpię kolejne 45 minut. To powoduje, że nie mam szans zdążyć na autobus o 7:20, którym można dojechać do Semenggoh na karmienie orangutanów. W związku z tym zmieniłem plany i poszedłem na śniadanie do hotelowej restauracji. Oczywiście funkcjonuje tutaj szwedzki stół. Wybór jedzenia, jak przystało na Hiltona był bardzo szeroki. Widząc sushi skupiłem się na nim, chociaż nie było ono tak smaczne jak miałem okazję jeść wcześniej np. w Macau. (więcej…)

8 maja 2016

Petronas Twin Towers, Central Market i Thean Hou, czyli zwiedzamy Kuala Lumpur

Po całej nieprzespanej nocy funkcjonowaliśmy lepiej, niż można się było tego spodziewać. Z przyjemnością zjedliśmy śniadanie we wspomnianej poczekalni Dnata i na 40 minut przed lotem udaliśmy się na boarding. Skanowanie bagażu odbywało się dopiero przed samym wejściem do hali do której podłączony był rękaw do samolotu. Co można powiedzieć o rejsie z Singapuru do Kuala Lumpur liniami JetStar? Chyba tylko tyle, że się odbył. JetStar to jeden z tanich przewoźników, który nigdy nas nie zawiódł. Po raz kolejny obsługa uśmiechnięta, brak jakichkolwiek uwag do niewielkiego nadbagażu i lot o planowanym czasie. (więcej…)

27 grudnia 2015

W „drodze” do Indonezji

IMG_6489

Trzy dni w Polsce wystarczyły, żebyśmy wybrali się na kolejne wakacje. Z Japonii wróciłem wieczorem w piątek, a we wtorkowy wieczór miała miejsce pierwsza odprawa w kolejnym tripie. Tylko odprawa, bowiem lot z Poznania do Warszawy został odwołany z przyczyn technicznych, o czym powiadomiono nas godzinę przed odlotem. Dokładnie na półgodziny przed odjazdem ostatniego pociągu do stolicy. Nie pozostawało nic innego jak szybkie zamówienie Ubera na Ławicę i szaleńcza jazda na dworzec główny PKP w Poznaniu. Dokładnie na 2 minuty przed odjazdem wbiegliśmy do pociągu InterCity relacji Berlin – Warszawa. Podróż zamiast 40 minut trwała 2,5 godziny, ale nadal w bardzo dobrych warunkach, w prawie pustym pociągu. Cena to bagatela 278 złotych… (więcej…)

24 stycznia 2014

Batu Caves i Petronas Tower

Po śniadaniu, które pomimo, że jest skromne to pozwala zaspokoić głód robimy plan dnia. Ja z Agatą jedziemy pociągiem do Batu Caves, a Państwo Bryńscy będą spacerowali po dzielnicy hinduskiej.

My po około 30 minutach drogi docieramy na dworzec główny w Kuala Lumpur i kupujemy bilet na pociąg do Batu Caves. Jest to kompleks jaskiń skalnych, gdzie można znaleźć hinduskie świątynie. Aby dostać się do środka trzeba pokonać 272 stopnie. Po zakończonym zwiedzaniu idziemy do małego sklepiku na lody i obserwujemy wszędobylskie makaki. (więcej…)