Archive | Rumunia RSS feed for this section
17 grudnia 2016

Zwiedzanie Timisoary w dwa dni

DCIM299MEDIA

Po opuszczeniu hotelu w Bukareszcie poszliśmy pieszo na przystanek na którym wysiedliśmy jadąc z lotniska. Okazało się, że autobus na lotnisko odjeżdża z innej strony. Niestety była sobota i kursował on rzadziej. Do odlotu została nam niewiele ponad godzina. Pojawiły się nerwy. W końcu zdecydowaliśmy się zostać w autobusie do końca zamiast przesiąść się na taksówkę. Na lotnisku byliśmy 15 (!) minut przed odlotem. Szanse na zdążenie na lot do Timisoary były znikome. Wbiegliśmy od razu do kontroli bezpieczeństwa, minęliśmy kolejkę i pobiegliśmy w stronę gate’u. Okazało się, że trwa boarding, a my jesteśmy jednymi ostatnich pasażerów. To oznaczało, że lot jest opóźniony, a my mieliśmy olbrzymie szczęście. Całe napięcie i nerwy od razu z nas zeszły i mogliśmy z uśmiechem na twarzy rozsiąść się w Boeingu 737-800 linii Ryanair. (więcej…)

16 grudnia 2016

Weekend w Rumunii – zwiedzamy Bukareszt

_MG_8827

Jesienne weekendy spędzaliśmy głównie w podróży. Po odwiedzeniu stolicy przyszedł czas na wyjazd za granicę. Tym razem skorzystaliśmy z bardzo tanich lotów z Berlina do Rumunii. Z uwagi, że nasz wylot był już po 6 rano w piątek, to do stolicy Niemiec pojechaliśmy w nocy samochodem. Droga minęła nam dosyć szybko, a jeszcze przed wylotem udało się odwiedzić skromny salonik na lotnisku Schonefield i wypić poranną kawę. (więcej…)

5 sierpnia 2014

Sighișoara – miasto z charakterem

Budzimy się rano i nie wierzymy własnym oczom. Już jest przed 11. Ale dobrze się spało, po tak męczącym dniu. Pakujemy się i ruszamy oddać klucz od pokoju. Szukamy miejsca, żeby zjeść śniadanie, aż naszym oczom ukazuje się znak Kauflanda. Co prawa jest trochę za miastem, a my mamy ze sobą plecaki, jednak ruszamy na zakupu. W środku niestety spore kolejki, ale kupujemy świeże bułki, jogurty i kawę z automatu. (więcej…)

1 sierpnia 2014

Drakulo, gdzie jesteś?

Rano, po szybkim śniadaniu idziemy do recepcji się wymeldować z hotelu. Prosimy o wydrukowanie biletów na autobus i zamówienie taksówki na dworzec. Recepcjonista wskazuje nam centrum biznesowe, gdzie możemy skorzystać z komputera i drukarki. (więcej…)

31 lipca 2014

Bukareszt na rowerze

Nasz drugi dzień w Bukareszcie chcemy spędzić na wycieczce rowerowej. Rano zjadamy bardzo skromne śniadanie i wychodzimy z hotelu. Na dworze jeszcze cieplej niż wczoraj. Idziemy w kierunku Łuku Triumfalnego, który jest wzorowany na francuskiej budowli. Został on wybudowany na cześć wszystkich poległych żołnierzy walczących za wolność Rumunii. Nawet w symbolice widać więc podobieństwo. Tutaj właśnie znajduje się wypożyczalnia rowerów. Koszt to 15 Lei na dzień. Bez problemu dostajemy dwa żółte jednoślady i możemy ruszać. Jedziemy w kierunku północy, jednak nic ciekawego tam nie ma. Zmieniamy kierunek, żeby dążyć do centrum. (więcej…)

31 lipca 2014

Bukareszt – witamy stolicę Rumunii

Do Rumunii lecieliśmy porannym rejsem Wizz Air z Dortmundu. Większość lotu przespałem leżąc na dwóch siedzeniach, Kasia też zdążyła się zdrzemnąć podczas tego 2,5 godzinnej podróży. Na miejscu sprawdzenie dokumentów i widzimy kartkę z nazwą Blacklane. Nasz szofer prowadzi nas do srebrnego Mercedesa, którym jedziemy do hotelu Crown Plaza. Zarezerwowaliśmy go za zaledwie 5000 punktów/noc w promocji Point Breaks. (więcej…)