Tag Archives: europa
26 lutego 2014

Amsterdam i Zandvoort na szybko

Na miejscu w Amsterdamie czeka ładny i przestronny apartament, który oferuje wszystko co jest potrzebne do wygodnego pobytu. Żeby wygodnie poruszać się po stolicy Holandii warto wypożyczyć rower. Właśnie ten środek transportu jest tutaj najpopularniejszy i wszędzie nim możemy się dostać. (więcej…)



26 lutego 2014

Cannes, Monako i powrót do Polski

Drugi dzień, czyli 7 grudnia we Francji zaczynam od smacznego, słodkiego śniadania w hotelowej restauracji (jest wliczone w cenę). Po tym biorę do plecaka kilka rzeczy i ruszam na dworzec autobusowy, żeby pojechać do Cannes, które jest znane z festiwalu filmowego. Dojazd tutaj trwa ponad 1,5 godziny z uwagi na bardzo liczne przystanki po drodze, co jednak tłumaczy niska cena biletu 1,5 Euro.
(więcej…)



26 lutego 2014

Słoneczny dzień w Nicei

Największe miasto Lazurowego Wybrzeża – Nicea – położona jest na wąskiej przestrzeni między stromymi wzgórzami a długą na 7 km plażą nad Baie des Anges. Właśnie tutaj wylądowałem 6 grudnia po locie na którego początku były mocne turbulencje z uwagi na silne opady śniegu w Berlinie. (więcej…)



26 stycznia 2014

Nykoping na kilka godzin

Jednym z niewielu miejsc do których lata WizzAir z Poznania i wraca w ten sam dzień po kilku godzinach jest Skavsta, czyli boczne lotnisko Sztokholmu. Kilka kilometrów od niego położone jest miasteczko Nykoping, które często wybierane jest przez turystów jak punkt docelowy. Dojazd do Sztokholmu poza tym, że jest drogi to zabiera jeszcze ponad 2 godziny czasu, więc w jeden dzień nie ma sensu. (więcej…)



26 stycznia 2014

Sandefjord na kilka godzin

Wycieczka jednodniowa do Norwegii to może dosyć szalony pomysł, ale czemu nie skorzystać jeżeli bilety są po kilka złotych, a na podróż trwa tyle samo co z Poznania do Pleszewa? Nie ma co się zastanawiać, spacer późną jesienią w Norwegii to przyjemne doświadczenie. (więcej…)



13 listopada 2013

Jesienny, ale gorący weekend na Majorce

Pod koniec października pogoda w Polsce rzadko kiedy przekracza 15 stopni, a słońce znika już po godzinie 17. W związku z tym trzeba szukać innych miejsc na spędzenie weekendu, niż nasz kraj. Dobrym pomysłem okazał się wyjazd na hiszpańską Majorkę.

Rano, po śniadaniu pojechaliśmy autobusem na lotnisko Ławica w Poznaniu, gdzie po sprawnej kontroli bezpieczeństwa skorzystaliśmy z dobrodziejstwa Priority Pass i zjedliśmy w saloniku kanapkę, wypiliśmy kawę i wzięliśmy gazety na drogę. Lot liniami Ryanair trwał prawie 3 godzin, a obłożenie było bliskie 100%. Po wylądowaniu zajrzeliśmy do saloniku na lotnisku Palma de Mallorca, jednak nie wpuszczono nas bez Boarding Passów na ten dzień. W związku z tym udaliśmy się do wypożyczalni Gold Car po samochód Ford Fiesta z ubezpieczeniem Relax i pełnym bakiem paliwa. Poszło na tyle sprawnie, że po 14 byliśmy już w hotelu Playa Linda oddalonym o 40 kilometrów od lotniska i od razu poszliśmy na plażę w miasteczku Paguera. Tutaj przyjemny piasek, ciepła woda i nadal pełno turystów. Ja niestety długo leżeć nie mogłem i zacząłem spacerować wzdłuż brzegu. Po kilku godzinach zrobiliśmy jeszcze zakupy w sklepie (woda, winogrono i banany) i poszliśmy na kolację do hotelu. Wybór potraw i ich nielimitowana ilość nie wyszła nam na zdrowie, bowiem codziennie, regularnie przesadzaliśmy z posiłkami i później czuliśmy się przejedzeni. (więcej…)



30 października 2013

Turku – była stolica Finlandii

Dlaczego odwiedziliśmy Turku? Bowiem stąd najłatwiej dostać się samolotem do Polski, a konkretnie do Gdańska liniami Wizz Air za parę złotych. Do tego dojazd tutaj z Helsinek odbywa się komfortowymi autobusami, które też wcale nie są drogie. Niedaleko Turku, w Naantali znajduje się park rozrywki „Dolina Muminków”, które (gdyby ktoś nie wiedział) pochodzą z Finlandii. Niestety nie mieliśmy tyle czasu, żeby odwiedzić to miejsce.

Nasz pobyt w tym miasteczku rozpoczęliśmy od informacji turystycznej, gdzie nabyliśmy mapkę miasta. Rozpoczęliśmy nasz kilkukilometrowy spacer do zamku Turunlinna, z 1150 roku będący, byłą siedzibą gubernatorów i książąt. W zamku można zwiedzać lochy, sale zamkowe oraz muzeum poświęcone historii Finlandii, a w szczególności historii Turku. Obiekt leży w bardzo malowniczym miejscu u ujścia rzeki Aurajoki.

Cały czas pogoda była niepewna. Chwilę padało i przestawało, a niebo było zachmurzone. My jednak spacerkiem wracaliśmy wzdłuż wspomnianej rzeki, aż dotarliśmy na dworzec autobusowy. Stąd miał odjeżdżać autobus na lotnisko, ale jak się okazało nie można kupić biletu i zapłacić kartą za niego. Z pomocą przyszedł nam inny Polak, który sam również ledwo radził sobie na obczyźnie. Dobrze, że miał gotówkę, bo o bankomat w okolicy było trudno.

Lotnisko w Turku wygląda jak namiot, a do tego przyszło nam ponad 2 godziny czekać na samolot, który był opóźniony. Po doleceniu do Gdańska pojechaliśmy szybko taksówką na dworzec główny, żeby zdążyć na pociąg do Poznania. Mieliśmy szczęście bo dosiedliśmy się do młodego studenta z zagranicy, który spieszył się na ten sam pociąg, a w dodatku za przejazd zapłaciliśmy połowę (30zł). Udało się dojechać nad ranem do domu.

IMG_6104

IMG_6109

IMG_6126

IMG_6130

IMG_6135

IMG_6116

IMG_6123

IMG_6130



30 października 2013

Helsinki – stolica Finlandii w 30 godzin

25 sierpnia 2012 roku dotarliśmy statkiem do portu w Helsinkach i od razu przeszliśmy na piechotę do naszego hostelu. Tutaj najtańszy nocleg w dwójce kosztował grubo ponad 200 złotych za pokój. Ceny w Finlandii są bardzo wysokie. Zostawiliśmy nasze bagaże, zjedliśmy śniadanie w wspólnej kuchni, która była dosyć brudna, bowiem goście nie sprzątali po sobie, co jest przecież obowiązkiem w obiektach tego typu. (więcej…)