14 lutego 2018
Machu Picchu, czyli jak dotarliśmy do prawdziwego cudu świata
Wstajemy wcześnie! Śniadanie w hotelu, pakujemy plecaki – sprawdzamy czy na pewno baterie są naładowane i karty pamięci na miejscu. Po drodze mijamy długą kolejkę do busów, gdzie czas oczekiwania to około 40 minut. Oczywiście nas to nie interesuje, bo całą trasę planujemy pokonać pieszo. Podobno nie będzie to łatwe, bo Machu Picchu jest dobrze ukryte i trzeba się trochę natrudzić, że je zobaczyć. Dzień przywitał nas gęstwiną na niebie, ale tym razem nie wyglądało na to, by ten stan rzeczy miał się zmienić. Nie zrażaliśmy się jednak tym i szliśmy w górę. (więcej…)
Najnowsze komentarze