Tag Archives: filipiny
22 sierpnia 2018

Pobyt w Sofitel Philippine Plaza Manila

Pobyt w Sofitel Philippine Plaza Manila

Ostatnią noc na Filipinach spędziliśmy w hotelu Sofitel Philippine Plaza Manila. Stolica kraju nie uchodzi za najbardziej turystyczne miejsce, więc postanowiliśmy odpocząć przed długą podróżą do Dubaju i dalej do Katowic. Hotel ten położony jest zaraz obok wybrzeża, a dojazd z lotniska do niego nie zajmuje więcej niż 20 minut. Oczywiście najłatwiej taksówką, które są na Filipinach bardzo tanie. (więcej…)



17 sierpnia 2018

Coron – jedna z filipińskich perełek

Coron – jedna z filipińskich perełek

Z Boracay przenosimy się na Coron. Jak to zrobić? My wybraliśmy lot na Cebu, nocleg w hotelu przy lotnisku, a następnie lot na wyspę Busuanga. Podróżowaliśmy liniami Cebu Pacific oraz Philippines Airlines, które oferują bardzo atrakcyjne ceny na tych trasach. Czas przelotów to około jednej godziny. Dlaczego akurat wybraliśmy Coron? To miejsce, które słynie z jednodniowych wycieczek (podobnie jak El Nido) po wysepkach, na które planowaliśmy się udać. (więcej…)



16 sierpnia 2018

Pobyt na Boracay przedłużony!

Pobyt na Boracay przedłużony!

Po raz pierwszy podczas kilku letniej historii z podróżowaniem po świecie zdarzyło się, żebyśmy zmienili plany w trakcie wyjazdu, zrezygnowali z jednego z przelotów, żeby zostać dłużej w danym miejscu. Tak się właśnie stało w przypadku wyspy Boracay. Miejsce to zauroczyło nas pomimo tłumów turystów, o których tyle się słyszy i rzeczywiście to prawda. Z drugiej strony niesamowite, spokojne turkusowe morze, biały piasek na plażach, palmy i kołyszące się łódki na wodzie. Czego chcieć więcej? (więcej…)



24 sierpnia 2016

Prywatna wycieczka po zatoce Bacuit

IMG_4066

W budce przy plaży kupiliśmy prywatną wycieczkę po zatoce Bacuit, która miała obejmować wszystkie atrakcje „Tour A” + coś jeszcze. Niby każda wycieczka po wyspach zaczyna się o 9:00, ale w praktyce łodzie zaparkowane są tak, że muszą odpływać po kolei. Pierwsze odpływają już około 8:00 (wycieczki prywatne), a ostatnie nawet około 10:00 (jak my dnia poprzedniego). Tym razem jednak udało nam się wyruszyć przed całą zgrają turystów, co miało swoje wymierne plusy, głównie na początku. Głównymi atrakcjami są tutaj różne ukryte laguny, zatoczki i mini plaża dostępna jedynie przez mały otwór w skale. (więcej…)



17 sierpnia 2016

Czas na Palawan i Nacpan Beach

IMG_3577

Nasz pobyt na wyspie Cebu dobiegł końca. Zdecydowanie warto w tym miejscu zostać dłużej, bowiem ten region Filipin ma rzeczywiście bardzo dużo do zaoferowania. My jednak zaplanowaliśmy najwięcej dni z tego tripu przeznaczyć na Palawan, a dokładniej na region El Nido z pięknymi krasowymi krajobrazami. Moje doświadczenia z przed kilku lat przekonały znajomych, że warto się tam wybrać i podziwiać setki wynurzających się wysepek z krystalicznej wody. Byliśmy przekonani, że czeka nas cudowny Island hopping oraz świetne snorkle. (więcej…)



23 lipca 2016

Podróżuję za dużo?

13708243_1128949340584010_2152649636077253239_o

13708243_1128949340584010_2152649636077253239_o

Na tytułowe pytanie odpowiem od razu. Prawdopodobnie tak, ponieważ mam sporo zaległości na blogu, który właśnie czytasz 😉 Tylko w tym roku, który przecież nadal trwa w najlepsze, odwiedziłem dziesiątki miejsc w 20 krajach na całym świecie. Najlepiej pokazują to jednak moje obecne statystyki: (więcej…)



23 stycznia 2014

Zwiedzanie Manili i powrót do Poznania przez Mediolan i Warszawę

Przedostatni dzień wakacji na Filipinach, czyli 12 listopada minął bardzo intensywnie. Już wcześnie rano trzeba było jechać tuk tukiem z hotelu na lotnisko do miasteczka Tagbilaran, skąd lotem linii AirAsia można dostać się do Manili. W stolicy lądowanie o 11:00 i dalej przejazd taksówką na zwiedzanie stolicy. Głównym punktem była dzielnica Intramuros, czyli stare miasto z zabytkami zachowanymi jeszcze z czasów kolonii hiszpańskiej. Najlepsze wrażenie robił na mnie kościół Św. Augustyna – najstarszy kościół kamienny na Filipinach, katedra i Fort Santiago oraz hiszpańska warownia z XVI w., strzegącą ujścia rzeki Pasig do Zatoki Manilskiej. W Forcie robiąc zdjęcia odłożyłem gdzieś okulary i dopiero po pewnym czasie zauważyłem, że ich nie ma. Na szczęście zostały w miejscu, gdzie je położyłem, a mogłem dojść do tego, gdzie to jest dzięki robieniu dużej ilości zdjęć. (więcej…)



15 stycznia 2014

Listopadowy wypad na Filipiny

Plan wyjazdu na Filipiny narodził się nieoczekiwanie i był podyktowany prawie, tylko i wyłącznie niepoważnie niską ceną, jak na tak odległy kierunek. Prawie, bowiem w Azji Południowo-Wschodniej jest wiele wspaniałych miejsc, a Filipiny są jednym z nich. Do tego ten region świata lubię najbardziej, dlatego szybko przepisałem numery karty w systemie rezerwacyjnym i od tego czasu cieszyłem się posiadanymi biletami na trasie Mediolan-Rijad-Manila w dwie strony. Dokupienie przelotów do i z Włoch to oczywiście wykorzystanie szerokiej siatki Wizz Air i Ryanair oraz pośrednika edreams.it. Dzięki temu wszystko to zrobione zostało zrobione za dosłownie kilkaset złotych. (więcej…)