12 lutego 2014

Trzy dni w rozrywkowym Orlando

Rano nie możemy wykaraskać się z łóżka przez co nie docieramy na śniadanie serwowane w hotelu i musimy poratować się własnym prowiantem. Pakujemy się i ruszamy na zachodnie wybrzeże na północ od miejscowości Clearwater. Tutaj zostawiamy na plaży samochód, przebieramy się w stroje do biegania i robimy 10 km trening wzdłuż wybrzeża. Po tym wstępujemy do marketu i kupujemy sobie po lodzie i puszkę czarnej fasolki. Niestety trudno dostać coś konkretnego do jedzenia w marketach z serii „Dollar”. Pogoda zaczyna się trochę psuć i pada deszcz. Jest nadal ciepło, ale nie spaceruje się tak przyjemnie jak poprzedniego dnia. Jednak nie zważając na to jedziemy 15 kilometrów na południe do Clearwater Beach, żeby zobaczyć jedną z lepszych plaż zachodniego wybrzeża Florydy. Rzeczywiście jest ona bardzo szeroka, piaszczysta i znajdujemy na niej masę muszelek, które zbiera Kasia, żeby zabrać do domu dla mamy. (więcej…)