Tag Archives: marina bay
28 stycznia 2019

Singapur nocą jest jeszcze piękniejszy!

Singapur nocą jest jeszcze piękniejszy!

Dojazd do centrum zajmuje około 30 minut. Wysiadam na stacji najbliższej do Marina Bay, która zawsze robi niesamowite wrażenie. To widok, który nigdy mi się nie znudzi. Miasto zachwyca swoim rozmachem, czystością i zorganizowaniem. Świetne wrażenie robi połączenie nowoczesnych wieżowców z małymi barami czy też świątyniami. Jest tutaj także mnóstwo zieleni jak przystało na nowoczesne miasto. 

Image

Image
Image

Image

Image

Uwielbiam patrzeć na słynny hotel Marina Bay Sands, czyli kompleks 3 hoteli połączonych 150 m basenem na dachu (w którym kiedyś miałem okazję popływać?). Jego budowa kosztowała… 5,6 miliarda dolarów. Obok mamy budynek w kształcie kwiatu lotosu i jest to muzeum Art Science, a z drugiej strony jest Theatres on the Bay.

Image

Image

Image

Nie zwiedziłem tutaj nic nowego. Zrobiłem długi spacer, pomimo plecaka na plecach i uważam, że warto było ruszyć się z lotniska i ponownie zagościć w tym wspaniałym mieście. Największe wrażenie zrobił na mnie tym razem słynny Merlion (symbol Singapuru o głowie lwa i ciele ryby) tryskający wodą, który jest podświetlany w niekonwencjonalny sposób, zresztą sami możecie zobaczyć. Do tego klimatyczna muzyka i człowiek, aż nie chce stąd odchodzić. Pomimo tłumów turystów ruch tutaj odbywa się płynnie – chodniki szerokie i pewien porządek zachowany. 

Image

Image

Oczywiście wieczorem ludzie rozsiadają się na ławkach i podziwiają panoramę miasta. Poza tym rozlega się muzyka, a w jej rytm na niebie pojawiają się promienie laserów, które tworzą świetny spektakl. 

Image

Image

Image

Image

Kiedy zbliża się godzina 22:30 kieruję się w stronę MRT, żeby zdążyć wrócić na lotnisko metrem, przed jego zamknięciem, co następuje chwile po 23. O godzinie 1:45 czeka mnie lot do Istambułu, przez co jeszcze zdążę Wam pokazać jedno, niesamowite miasto, które znalazło się na trasie mojej szalonej podróży. To wszystko już chyba w ostatnim wpisie… 



4 kwietnia 2014

Singapur – miasto które zawsze zadziwia

Dzień zaczynamy bardzo wcześnie, bo już na 05:30 mamy nastawione budziki. Sprawdziliśmy w Internecie, że zamiast jechać na lotnisko ekspresowym pociągiem za 100 HKD od osoby możemy podjechać również bezpośrednio autobusem (trochę dłużej) za 40 HKD. Odjazd mamy o 06:20 blisko stacji centralnej, dlatego musimy tam dojść spacerem. Po drodze rozmieniamy jeszcze ostatnie 100 HKD, żeby móc zapłacić za bilet w autobusie. Pani w sklepie daje nam zawinięte w papierek 50x 2 HKD, co jest nam bardzo na rękę. (więcej…)