Tuż przed 6 rano opuszczam hotel i już na mnie czeka mały busik, który wiezie do głównego terminalu, skąd biuro podróży GrayLine rozpoczyna swoje wycieczki. Wybrałem wersję, która obejmuje przejazd na zaporę Hoovera, czyli największą w 30 latach betonową konstrukcję na świecie, która łączy Nevadę z Arizoną.
Cała wyprawa idzie zgodnie z planem, a kierowca i zarazem przewodnik cały czas opowiada o kanionie i żartuje, kiedy tylko jest ku temu okazja. Po 3 godzinach drogi docieramy do jednego z najwspanialszych cudów natury, które co roku odwiedza prawie 5 milionów ludzi. Żeby jednak znaleźć się przy samym punkcie widokowym trzeba dwukrotnie zmienić autobus. Cześć osób korzysta jeszcze z przelotu helikopterem nad kanionem. Ja ograniczam się do spaceru i zrobienia zdjęć. Nie wchodzę również na SkyWalk, co kosztuje 35 dolarów. Na tej platformie ze szklaną podłogą nie można robić zdjęć, co mnie zdecydowanie zniechęca.
Przy drugim punkcie widokowym korzystam z możliwości zjedzenia lunchu na świeżym powietrzu i w tym czasie obserwuję mieniące się warstwy geologiczne w różnych kolorach. Po niecałych czterech godzinach wracam do autobusu i jedziemy z powrotem do Vegas z jednym przystankiem w sklepie, gdzie nawet nie wychodzę.
Przed godziną 20 jestem już w hotelu, tym razem chyba najpopularniejszym w Las Vegas, czyli Stratosphere. Jest to budynek składający się z dwóch części: wieży o wysokości 350 metrów oraz kilkunastopiętrowego hotelu. Zakwaterowanie przebiega bardzo szybko. Dostaję pokój na 8 piętrze blisko windy i kilka kuponów na darmowe atrakcje. Przede wszystkim idę skorzystać z darmowego dla hotelowych gości wjazdu na 108 piętro wieży, żeby zobaczyć nocną panoramę Las Vegas. Następnie idę przebrać się i w sportowym stroju idę na siłownie zrobić trening aerobowy. Po kąpieli obrabiam zdjęcia z wycieczki do kanionu i po 24 kładę się spać. Budzik na 4:20, bowiem o 5 jadę na lotnisko.
Zapora Hoovera
SkyWalk ze szklaną podłogą
Obiad zawarty w cenie wycieczki do Kanionu
Pokój w hotelu Stratosphere
Siłownia w hotelu
From Newton:
Hello There. I discovered your blog the use
of msn. This is a really neatly written article. I will
be sure to bookmark it and return to learn more of your helpful info.
Thank you for the post. I’ll certainly return.