23 lutego 2016
Odwiedziny Central Parku, Shake Shack i lot na Portoryko
Z naszego hotelu wyszliśmy już rano na śniadanie, do innego hotelu. Najedzeni wróciliśmy, żeby się spakować i zostawić bagaże w przechowalni. Pogoda tego dnia ponownie dopisywała, więc była okazja na kolejny spacer po Nowym Jorku. Ruszyliśmy w stronę Time Square, do jednego z hoteli, gdzie podobno łatwo dostać się na punkt widokowy na najwyższym piętrze. Jak się okazało bez karty winda nie pojedzie, więc ruszyliśmy pieszo. Dziesiątki pięter pokonane, a na końcu zamknięte drzwi. Sami możecie sobie wyobrazić, jakie były nasze miny. (więcej…)
Najnowsze komentarze