22 września, przyjazd przed południem do Nara, czyli do pierwszej historycznie stolicy Japonii. W parkach wokół świątyń można spotkać sarny biegające swobodnie i wymuszające jedzenie od ludzi. Smakołyki dla tych zwierząt można zakupić na okolicznych straganach. My jednak mieliśmy swoje wafle ryżowe, które bardzo przypadły tym zwierzakom do gustu.
Po spędzeniu połowy dnia w Nara, pojechaliśmy pociągiem do Osaki. Jest to trzecie co do wielkości miasto w Japonii. Po zakwaterowaniu w hotelu, do którego nie mogliśmy trafić (wysiedliśmy na złej stacji metra) i zrobieniu prania, udaliśmy się do Umeda Sky Building. Jeszcze wcześniej spożyliśmy standardową kolację – zestaw Bento.
Najnowsze komentarze