Archive | Azja RSS feed for this section
25 stycznia 2016

Ostatnie chwile na Bali

DCIM285MEDIA

Nasz pobyt na indonezyjskiej wyspie dobiegał końca. Wstaliśmy trochę wcześniej i udaliśmy się na śniadanie do restauracji w hotelu Mercure Bali Legian. Można tutaj usiąść w środku lub wyjść na zewnątrz, obok basenu. Rano nie ma jeszcze takiego upału, więc całkiem przyjemnie zjeść pierwszy posiłek na powietrzu. Trzeba przyznać że wybór jedzenia tutaj był okazały, jednak najbardziej spodobało nam się urządzenie do samodzielnego wyciskania soków z owoców, które pokrojone czekały na użycie. Przepyszna sprawa. Chwilę później leżeliśmy już na leżakach, popijaliśmy poranną kawę i kąpaliśmy się w basen. Czego chcieć więcej pod koniec listopada? 🙂 (więcej…)

22 stycznia 2016

Tanah Lot, kobieta kierowca i małpy w Ubud

IMG_7204

Kolejny dzień na Bali spędziliśmy na zwiedzaniu wyspy skuterem, który po długich poszukiwaniach udało nam się wypożyczyć. Wcześniej „rent bike” widzieliśmy wszędzie, a kiedy było nam potrzebne to każde było zamknięte. Tak to często bywa. W końcu udało się i już po kilku minutach byliśmy w drodze do Tanah Lot. Po drodze zatrzymaliśmy się na śniadanie i żeby zatankować benzynę. Do prowadzenia skutera czy samochodu na Bali niezbędne jest za to międzynarodowe prawo jazdy, którego my oczywiście nie mieliśmy. Przez to musieliśmy wyjątkowo unikać policji, żeby nie być zmuszonym do zapłacenia im łapówki. (więcej…)

21 stycznia 2016

Nusa Lembongan – mała, cudna wyspa blisko Bali

DCIM285MEDIA

Pomimo, że byliśmy na pięknej wyspie Bali to przyszła nam do głowy jeszcze taka idea, by z tego miejsca wybrać się na jeszcze mniejszą wyspę, położoną tuż obok. Wiele ludzi przyjeżdża tam, aby odpocząć od zgiełku jaki panuje na południu Bali, aby zakosztować słońca, białego piasku i lazurowej, czystej wody.  Tuż po śniadaniu w naszym hotelu, spakowaliśmy się, zostawiliśmy bagaże i zamówiliśmy Ubera do Sanur. (więcej…)

20 stycznia 2016

Uluwatu i ukryta plaża

DCIM285MEDIA

Tego dnia zaplanowaliśmy wypożyczyć skuter i udać się na wycieczkę po wyspie. Po śniadaniu doszliśmy jednak do wniosku, że skorzystamy tym razem z usług Ubera i udamy się do świątyni Uluwatu. Dotarliśmy tam po około 40 minutach drogi z Kuty. (więcej…)

19 stycznia 2016

Wieczór w Surabaya i lot na Bali

IMG_6900

Tego dnia obudziliśmy się około godziny 16. Brzmi dziwnie, ale przecież spaliśmy tylko kilka godzin, ponieważ całą noc spędziliśmy na wycieczce na wulkan Bromo. Dopóki jeszcze zupełnie się nie ściemniło to poszliśmy na spacer po mieście Surabaya. Na początku zatrzymaliśmy się w jednej z restauracji na kolację, gdzie zamówiliśmy krewetki, kurczaka oraz kokosa z galaretką w środku. Dalszy spacer pozwalał nam poczuć klimat tego miejsca i zobaczyć jak na co dzień żyją Indonezyjczycy. (więcej…)

14 stycznia 2016

Spektakularny wschód słońca nad wulkanem Bromo

IMG_6759

Ruszyliśmy w drogę z lotniska Surabaya na wulkan Bromo. Jedziemy komfortowym samochodem, mamy dużo miejsca na nogi i wygodne siedzenia. Po drodze prosimy o postój w jednym z marketów, żeby kupić coś do picia i do jedzenia. Robimy także mały prezent naszemu kierowcy i ruszamy dalej, co chwilę podsypiając. (więcej…)

28 grudnia 2015

Yogyakarta i świątynia Borobudur

IMG_6608

Po pierwszej, krótkiej nocy na azjatyckiej ziemi musieliśmy spakować nasze walizki i opuścić pokój w hotelu Pullman (świetny swoją drogą). Już o 6:30 rano udaliśmy się do restauracji na parterze, gdzie czekało na nas śniadanie (mogliśmy je także zjeść w saloniku na 4 piętrze). Wybór i różnorodność potraw robił wrażenie. Tutaj postawiliśmy przede wszystkim na owoce, które jednak nie były tak słodkie, jak to sobie wyobrażaliśmy w egzotycznym kraju. (więcej…)

27 grudnia 2015

Podsumowanie podróżnicze 2015 roku

mapka2015

Nie możemy uwierzyć, że piszemy kolejne podsumowanie roku. Po kolejnych 12 miesiącach znowu wzrosła liczba odwiedzonych przez nas miejsc i wylatanych kilometrów. Dodatkowo zyskaliśmy kolejne setki fanów na Facebooku. Spotkało nas wiele przygód, dobrych i wspaniałych chwil. Pomimo, że jeszcze rok 2015 się nie skończył, to podróżniczo uznajemy go za zamknięty. Poniżej postaramy się w telegraficznym skrócie pokazać co nas spotkało w tym czasie i pokrótce ocenić odwiedzone miejsca.

  • Liczba lotów: 84 (o 18 mniej niż w roku 2014)
  • Liczba przebytych kilometrów w powietrzu: 181988
  • Czas spędzony w samolocie: 257 godzin i 36 minut (jakieś 1,5 tygodnia)
  • Najczęściej wylatywałem lub lądowałem w Poznaniu i Warszawie (po 14 razy)
  • Najczęściej latałem Ryanairem (14 razy) i British Airways (10 razy)
  • Najwięcej czasu spędziłem jednak na pokładzie British Airways i Etihad
  • Najdłuższym bezpośrednim lotem w tym roku był Londyn – Kuala Lumpur (6597 mil)
  • Najczęściej latałem w piątek (22 razy), a najrzadziej we wtorek (5 razy)
  • Najwięcej lotów odbyłem w listopadzie (19), a najmniej w lipcu (0)
  • Odwiedziłem trzy kontynenty (w zeszłym roku sześć)

To na tyle suchych statystyk. Przejdźmy teraz do konkretów. (więcej…)