Tag Archives: palawan
24 sierpnia 2016

Prywatna wycieczka po zatoce Bacuit

IMG_4066

W budce przy plaży kupiliśmy prywatną wycieczkę po zatoce Bacuit, która miała obejmować wszystkie atrakcje „Tour A” + coś jeszcze. Niby każda wycieczka po wyspach zaczyna się o 9:00, ale w praktyce łodzie zaparkowane są tak, że muszą odpływać po kolei. Pierwsze odpływają już około 8:00 (wycieczki prywatne), a ostatnie nawet około 10:00 (jak my dnia poprzedniego). Tym razem jednak udało nam się wyruszyć przed całą zgrają turystów, co miało swoje wymierne plusy, głównie na początku. Głównymi atrakcjami są tutaj różne ukryte laguny, zatoczki i mini plaża dostępna jedynie przez mały otwór w skale. (więcej…)



23 sierpnia 2016

Sekretna plaża i wyspa helikopter, czyli Tour C na El Nido

IMG_3831

Dla większości turystów powodem numer jeden, żeby przyjechać do El Nido jest sąsiedztwo pięknego archipelagu Bacuit (tak nazywa się 45 wysepek rozsianych dookoła) i możliwość skorzystania z tzw. „Island hopping”, czyli skakania łodzią po wyspach. Możliwe do zrobienia są cztery ustandaryzowane trasy (Tour A, B, C lub D), a takie same wycieczki organizowane są przez wszystkie agencje turystyczne i większość hoteli. Nie chcąc zapeszać, spoglądaliśmy niepewnie w niebo, bo pogoda zapowiadała się bardzo dobrze. Po zapakowaniu prowiantu i oczekiwaniu na pozwolenie odbiliśmy od brzegu i popłynęliśmy oglądać kolejne miejscowe cuda krajobrazu. (więcej…)



17 sierpnia 2016

Czas na Palawan i Nacpan Beach

IMG_3577

Nasz pobyt na wyspie Cebu dobiegł końca. Zdecydowanie warto w tym miejscu zostać dłużej, bowiem ten region Filipin ma rzeczywiście bardzo dużo do zaoferowania. My jednak zaplanowaliśmy najwięcej dni z tego tripu przeznaczyć na Palawan, a dokładniej na region El Nido z pięknymi krasowymi krajobrazami. Moje doświadczenia z przed kilku lat przekonały znajomych, że warto się tam wybrać i podziwiać setki wynurzających się wysepek z krystalicznej wody. Byliśmy przekonani, że czeka nas cudowny Island hopping oraz świetne snorkle. (więcej…)



16 stycznia 2014

Puerto Princessa – spokojniejszy dzień

Tytuł może okazać się mylący bowiem właśnie tego dnia jeden z największych w historii tajfunów nawiedził Filipiny i spowodował olbrzymie zniszczenia. Na wyspie Palawan nic nie dało się odczuć (na szczęście). W Polsce mówiono o tym w każdych wiadomościach.

Wszystko zaczęło się jednak już przed 7 rano, kiedy zszedłem do recepcji, żeby porozmawiać z właścicielką hotelu Victoria Guest House and Cottages i spróbować kupić wycieczkę do podziemnej rzeki. Czekałem na hamaku i prawie zasypiałem, a nikt nie przychodził. Poddałem się i dopiero wróciłem na śniadanie. Niestety bardzo skromne. Wtedy też poinformowano mnie, że wycieczki już nie można kupić, bo jest za późno, bo jest zamknięta rzeka itd. Różne „wymysły”, jak to przystało na mieszkańców tej części świata. Jednak nie można się tak łatwo poddawać. Łapię tuk tuka i w drogę na dworzec autobusowy. Tutaj oczywiście znajduje się naciągacz, który próbuje pomóc, ale jemu również nie udaje się zorganizować dla mnie wyjazdu. Rezygnuję i postanawiam jechać do centrum, żeby zrobić zakupy. Wybór pada na kilka rzeczy z napisem sugerującym miejsce pobytu. Oprócz tego zajadam się mango w czekoladzie, które co prawda jest dosyć drogie, ale przepyszne. (więcej…)



16 stycznia 2014

Dwie noce w El Nido

Rano, po niecałych 3 godzinach snu poszedłem do recepcji hotelu Sei Nazioni Cottages, żeby zamówić śniadanie i dowiedzieć się, jak można kupić wycieczkę po okolicznych wysepkach. Dostałem porcję ryżu z bananem, jajecznicę i jakieś warzywa. Do tego oczywiście kawa. Sam hotel, a w zasadzie bungalowy były wykonane z drewna. W środku było dużo miejsca, były one czyste i przystępne do mieszkania. Jedynym minusem był brak ciepłej wody, a jedynie letnia, ale w pełni to wystarczyło. (więcej…)



15 stycznia 2014

Listopadowy wypad na Filipiny

Plan wyjazdu na Filipiny narodził się nieoczekiwanie i był podyktowany prawie, tylko i wyłącznie niepoważnie niską ceną, jak na tak odległy kierunek. Prawie, bowiem w Azji Południowo-Wschodniej jest wiele wspaniałych miejsc, a Filipiny są jednym z nich. Do tego ten region świata lubię najbardziej, dlatego szybko przepisałem numery karty w systemie rezerwacyjnym i od tego czasu cieszyłem się posiadanymi biletami na trasie Mediolan-Rijad-Manila w dwie strony. Dokupienie przelotów do i z Włoch to oczywiście wykorzystanie szerokiej siatki Wizz Air i Ryanair oraz pośrednika edreams.it. Dzięki temu wszystko to zrobione zostało zrobione za dosłownie kilkaset złotych. (więcej…)