30 lipca 2013

Nowy Jork – miasto do którego wrócimy

Po przyjeździe do Nowego Jorku z Toronto byliśmy zmęczeni. Cały dzień w autobusie (bardzo wygodnym) to jednak sporo. No nic, trzeba zacisnąć zęby i ruszać w nieznane. Na początek coś na rozbudzenie, czyli odwiedzamy nasz ulubiony Dunkin Donuts i spożywamy dużą herbatę i kawę. W USA słowo duży znaczy… litrowy 😀 (więcej…)