23 lutego 2015

Kilka dni w hiszpańskim Lloret de Mar

Miasto ma opinię stolicy rozrywki na Costa Brava. Udaliśmy się tam, mimo, że nie należymy do grona spragnionych rozrywek w nocnych lokalach turystów. Wybór padł na Lloret głównie ze względu na położenie i bliskość lotniska w Gironie. Dzięki temu, że nasz pobyt przypadał na początek lutego, ominął nas szczyt sezonu turystycznego i wszystko, co się z nim wiąże: upały, tłumy turystów i wszechobecny gwar. (więcej…)