lut 14

Budżetowa droga z Cusco na Machu Picchu

przez w Peru

Po bardzo krótkiej nocy w Limie musieliśmy zabrać nasze plecaki i ruszyć wczesnym rankiem na lotnisko w Limie. Tutaj byliśmy już przygotowani i wydrukowaliśmy nasze bilety na lot wcześniej, więc szybka kontrola i prosto do saloniku na śniadanie. Lot do Cusco liniami Viva Air trwał około 1 godziny, a po drodze były świetne widoki.

Po wylądowaniu wsiedliśmy w miejski autobus, który zabrał nas w kierunku centrum. Chcieliśmy od razu złapać vana, który pojedzie w kierunku Hidroelectrici. Niestety czas upływał nieubłaganie, a nasz autobus stał w korku, więc zdecydowaliśmy się szybko wyjść i wziąć taksówkę. Niestety kierowca nie zrozumiał, gdzie ma nas zawieźć, więc musieliśmy ponownie się ewakuować. Dobrze, że zrobiliśmy to tuż obok jakiejś agencji turystycznej, która szybko zorganizowała nam transport do Hidroelectrici. Oczywiście policzyli swoją prowizję, ale dzięki temu mieliśmy szansę dotrzeć tego samego dnia do Aguas Caliente.

Podróż do Hidroelectrici trwała około 6 godzin z dwiema przerwami po drodze na toaletę i drobne zakupy. Niestety droga jest górzysta i ma ostre zakręty, przez co nie czułem się najlepiej. Dobrze, że przy oknie siedziała Renata i zrobiła dużo pięknych zdjęć, które widzicie powyżej. Po drodze niesamowite widoki: góry, serpentyny, głębokie przepaście. Kierowca pokonywał tę trasę zapewne setki razy, więc wydaje się jechać „na pamięć”. Szczęśliwie docieramy do celu. Teraz czekała nas piesza wędrówka do Aquas Calientes. Zrobiliśmy tę trasę w niecałe 3 godzin z przerwami na fotki. Pogoda nam dopisała, a po drodze pokonaliśmy dwa tunele. Cała trasa ma trochę ponad 11 kilometrów.

Miasteczko o nazwie Aguas Caliente, gdzie zatrzymuje się praktycznie każdy chcący udać się na Machu Picchu jest bardzo ładnie położone, ale wyłącznie nastawione na turystykę. Również ma wysokie ceny w porównaniu do innych miejsc w Peru. Wieczorem pospacerowaliśmy trochę po okolicy, a później zjedliśmy kolację (oferta typu Turistica – 3 daniowy obiad za 15 złotych, jednak bardzo marnej jakości).

Do godziny 21 musieliśmy kupić bilety, żeby móc kolejnego dnia wejść na Machu Picchu. Można je nabyć w biurze, które znajduje się praktycznie w samym centrum miasta.



Tagi: , , , , , , , , , , , , ,

Zostaw komentarz