Archive by Author
11 listopada 2018

Dubaj: trzy dni relaksu przed lotem do Nowego Jorku

Dubaj: trzy dni relaksu przed lotem do Nowego Jorku

W Dubaju lądujemy planowo, długie kołowanie i autobusami do terminala. Kontrola paszportowa przebiegła sprawnie, a stojąc w kolejce do niej zgadałem się z parą na przejazd taksówką do stacji metra (żeby zdążyć przed 23:00). Akcja zakończyła się powodzeniem, ostatecznie podróżując w czwórkę zapłaciliśmy za taryfę po 21 AED do stacji Jumeirah Lake Towers. (więcej…)



11 listopada 2018

Dookoła świata po raz drugi! Zaczynamy!

Dookoła świata po raz drugi! Zaczynamy!

Do Krakowa dotarłem z niespełna godzinnym opóźnieniem, co nie miało jednak żadnego wpływu na moje plany. Przed godziną 14 udałem się do hotelu DoubleTree by Hilton Krakow Hotel & Convention Center. Nie do końca zdawałem sobie sprawę, że jest on jednak dosyć daleko od centrum, chociaż rozważany także Holiday Inn i Indigio były zdecydowanie droższe. Spacer z dworca Kraków Główny zajęła mi dokładnie 35 minut z plecakiem. (więcej…)



2 listopada 2018

Drugi dzień w Kijowie

Drugi dzień w Kijowie

Po całonocnym spotkaniu z miłośnikami taniego latania wracam do hotelu, żeby się chwilę przespać. Nie idę na śniadanie, tylko od razu na basen, żeby trochę zrelaksować się przed długim dniem, na koniec którego będę wracał do Warszawy. Przed wymeldowaniem wypijam kawę w hotelowej restauracji i ruszam na spacer po Kijowie. Oczywiście bagaż zostawiam w przechowalni, żeby nie dźwigać go cały dzień na plecach. (więcej…)



4 września 2018

Weekend w Kijowie – zlot użytkowników forum

Weekend w Kijowie – zlot użytkowników forum

Jest jeden trip o którym Wam jeszcze nie opowiedziałem, więc spieszę, żeby nadrobić zaległości. W kwietniu bieżącego roku wybrałem się do stolicy Ukrainy na zlot użytkowników forum fly4free. Za sprawą poszerzenia siatki linii WizzAir mogłem komfortowo polecieć bezpośrednim rejsem z Poznania do Kijowa w piątek. Ceny oczywiście bardzo przystępne, więc można kupić bilety bez zastanowienia. Zdecydowałem się na powrót w niedzielę do Warszawy wraz z większą grupą osób, a następnie wróciłem do Poznania w poniedziałek rano. (więcej…)



3 września 2018

Zwiedzamy Hawanę – co warto zobaczyć?

Zwiedzamy Hawanę – co warto zobaczyć?

Ostatnie niespełna dwa dni postanowiliśmy spędzić w stolicy Kuby. W naszym hotelu w Varadero udało nam się zorganizować transport samochodem do Hawany. Kierowca dostarczył nas bezpośrednio do mieszkania, które zarezerwowaliśmy przez Airbnb. Podczas drogi powrotnej mieliśmy okazję podziwiać piękne widoki, a kiedy wjechaliśmy do samego miasta to od razu rzuciło nam się w oczy, że jest to miasto olbrzymich kontrastów. Widzi się tutaj piękne place, a zarazem będące w ruinie budynki. (więcej…)



31 sierpnia 2018

Varadero – czy takie straszne jak o nim piszą?

Varadero – czy takie straszne jak o nim piszą?

W ostatnim czasie w sieci można spotkać bardzo dużo negatywnych opinii na temat znanego, kubańskiego kurortu Varadero. My także chcieliśmy go ominąć, ale niestety z powodów logistyczno-czasowych zdecydowaliśmy się jednak spędzić tu kilka dni. Głównym powodem były tylko tygodniowy pobyt na Kubie i bardzo duże odległości. Wyspa jest naprawdę spora, przez co dojazd np. do Cayo Santa Maria zająłbym nam kilka godzin więcej, a szkoda tracić czasu na siedzenie w samochodzie/autobusie, kiedy można odpoczywać na naprawdę pięknej plaży. Dodajmy, że Varadero położone jest na półwyspie Hicacos, jakieś 140 km od stolicy. Sam półwysep w najszerszym miejscu ma ok. 500 metrów, więc woda jest tutaj z każdej strony. (więcej…)



29 sierpnia 2018

Vinales – dwa dni wśród plantacji tytoniu

Vinales – dwa dni wśród plantacji tytoniu

W Hawanie spędziliśmy pierwszą noc i dalej w planach mieliśmy pojechać na zachód Kuby, a dokładniej do miejscowości Vinales. Nie mieliśmy zorganizowanego żadnego transportu, więc zajęło nam trochę czasu zanim to zrobiliśmy. Łapaliśmy różne taksówki i pytaliśmy czy któraś nie zawiezie nas tak daleko. W końcu znalazł się kierowca z dobrym samochodem dzięki czemu podróż minęła komfortowo z jednym przystankiem na stacji benzynowej. (więcej…)



28 sierpnia 2018

W drodze na rajską(?) Kubę

W drodze na rajską(?) Kubę

To już czwarty (!) i ostatni nasz wyjazd, którego główną przyczyną był error fare i niesamowicie niskie ceny z Amsterdamu do różnych destynacji zza Atlantykiem. Tym razem wybór padł na Kubę i wycieczkę w szerszym gronie, bo lecieliśmy aż w sześć osób. Rozpoczęliśmy całość lotem z Poznania do Eindhoven, skąd wzięliśmy bezpośredni pociąg na lotnisko w Amsterdamie. Na miejscu byliśmy ponad trzy godziny przed odlotem, czyli idealnie, żeby wejść do saloniku przed odlotem do Mexico City, gdzie czekała nas dłuższa przesiadka przed lotem do Hawany. (więcej…)